Zamiast „jak cię widzą…” – „jak się widzisz”. Widzimy się tak. Jesteśmy świeżutką szkołą z długimi tradycjami. Przestrzeń sukcesywnie jest wypełniana znakami świadczącymi o tym, że to nasze miejsce.
Każdego tygodnia coś się pojawia nowego…
Naklejka na wejściowych drzwiach była już podczas rozpoczęcia roku szkolnego. Potem pojawił się pomysł, aby nasze plakaty [o te link] zaczęły ozdabiać szkolne korytarze. Plakaty ekipy, czyli nauczycieli, psychologów i ludzi wspierających budowę DobraTU. Wydrukowane arkusze oprawiamy w ramki. To długi proces, bo na ramki polujemy po całej Warszawie w sieci sklepów z wyposażeniem domu 😉
A potem pojawiła się potrzeba oznaczenia drzwi nory dyrektora… znaczy się, gabinetu. I informacja o czasie pracy i zasadach obowiązujących w sekretariacie (tak, tam są dokumenty i ważne sprawy, więc nie traktujemy tego pomieszczenia jak kolejnej bawialni). I na koniec wielki baner wiszący na ścianie budynku.
To takie drobiazgi, które są jednak ważne. Są przygotowywane bo ktoś ze szkolnej ekipy miał pomysł, ktoś inny wykonał projekt, ktoś zaakceptował lub dał komentarze i korekty, ktoś wysłał do drukarni, ktoś pojechał po wydruki, ktoś przykleił, powiesił, zaczepił… Ktosiom dziękujemy. Także ktosiom z miejsca, w którym cyfrowy projekt zamienia się na wydruk. Drukpoint, gdybyście szukali drukarni, która spełnia marzenia, na dodatek także w trybie „potrzebujemy na już”.