Przejdź do treści

Nam nie jest…

Po każdej lekcji staram się ją  poddać refleksji. Co wyszło? Dlaczego, coś, co było zaplanowane nie wyszło, lub się nie zmieściło? Staram się również zanotować poziom zaangażowania uczennic i uczniów. Czasami jest tak, że ktoś nic nie mówi, nie zgłasza się, ale widzę, że to, co robimy jest dla niej/niego ważne. Lekcja nie jest obojętna. W mijającym tygodniu wiele razy doświadczałem właśnie zaangażowania, nieobojętności wśród ludzi, wokół których przebywam. Również sam, o czym niżej, dałem publicznie znać, że nie jest mi wszystko jedno. Ten list jest dziś o tym, że nam nie jest wszystko jedno i dlatego jest długi

  • Jestem w wieku, w którym Międzynarodowym Dzień Kobiet oznacza goździka, wierszyk i białą koszulę ze spodniami w kancik. Kiedy czasy minęły postanowiłem sobie już nigdy nie wracać do dnia, który był dla mnie świętem hipokryzji i „całowania rączek”. W tym roku zdarzyło się coś niezwykłego. Moje koleżanki wzięły sprawy w swoje ręce i zamiast organizować akademię, wykorzystały 8 marca na dzień rozpoczęcia akcji, projektu, który ma uświadomić rolę, a także perspektywę kobiet na współczesny świat. Choćby dlatego akcja potrwa 28 dni. Dlaczego? (…)
  • Dziękuję wszystkim zaangażowanym koleżankom, za wymazanie z mojej głowy goździkowych traum. 
    Ze swojej strony obiecuję raz czy dwa być bardziej herstoryczny niż historyczny. (przy okazji zapraszam do współprowadzonego przeze mnie podcastu, którego 44. odcinek właśnie o tym)
  • Zostaliśmy „szkołą przyjazną i zaangażowaną” w rankingu LGBT. Więcej tu (link) Dzięki głosom uczniów i nauczycieli zaistnieliśmy na mapie Warszawy w tęczowych barwach. Gratuluję i dziękuję.
  • Zbliżają się kwiecień i akcja „żonkile” nawiązujący do 80. rocznicy wybuchu powstania w getcie warszawskim. Uczymy się blisko lub wręcz w miejscach, gdzie walki się toczyły. Jesteśmy jedną z 80 szkół, które do akcji przystępują. Oznacza to, że nasi licealiści i starsi uczniowie szkoły podstawowej aktywnie wezmą udział w projekcie. Pójdą też do Muzeum Żydów Polskich na odpowiednie spotkania. Więcej tu (link)
  • Zwracam Państwu uwagę na załącznik. Monika Będowska, która znajduje upodobania w aranżacji naszych miejsc, wystosowała apel/prośbę o przewietrzenie swoich szaf i piwnic. Może coś akurat?
  • Na koniec zapowiem tylko, że w przyszłym tygodniu podejmę temat rekrutacji do klas pierwszych. To bardzo trudne i niezbyt przyjemne zajęcie. Wywołuje duże frustracje zarówno po stronie kandydatów, jak i naszej. Fakt, że jesteśmy szkołą stawiającą na umiejętności miękkie, które trudno policzyć w liczbach bezwzględnych, powoduje, że trudno nam w jasny, zero-jedynkowy sposób opisać, wyjaśnić nasze kryteria. Chciałbym jednak się tematem zająć, ponieważ ten sezon rekrutacyjny nas wiele nauczył i uczy.
  • Obiecałem, że podam terminy próbnych egzaminów klas VIII. Odbędę się one

Poproszę o zaznaczenie przeczytania maila. Ostatnio znowu mam wrażenie, że listy nie do wszystkich przychodzą. – LINK